Ikona kina – od roli Polaka po „ojca chrzestnego”

Zadebiutował na dużym ekranie wcielając się w rolę pochodzącego z Polski Stanleya Kowalskiego w głośnym filmie „Tramwaj zwany pożądaniem” i od razu odniósł spektakularny sukces. Marlon Brando, o którym mowa, szybko stał się ikoną popkultury, uwielbianą zwłaszcza przez młodzież, dla której uosabiał pokoleniową postawę buntu i nonkonformizmu. Do takiego odbioru przyczyniła się niezaprzeczalna charyzma Brando oraz częste obsadzanie go w rolach zbuntowanych, skomplikowanych i skonfliktowanych ze społeczeństwem bohaterów.

Brando był z pewnością jednym z najlepszych aktorów XX wieku. Został uhonorowany dwoma Oscarami dla najlepszego aktora pierwszoplanowego. Pierwszą statuetkę otrzymał za brawurową rolę młodego dokera w filmie „Na nabrzeżach”. Do historii kina przeszedł bez wątpienia jako szef mafii Vito Corleone, czyli tytułowy „Ojciec chrzestny”, za którą to rolę dostał swojego drugiego Oscara. Demonstracyjnie odmówił odebrania tej nagrody w ramach protestu przeciwko polityce USA wobec Indian. Do innych znanych filmów z Marlonem Brando należą m.in. hipnotyczny i trudny w odbiorze „Czas apokalipsy” będący luźną adaptacją „Jądra ciemności” Josepha Conrada, skandalizujące „Ostatnie tango w Paryżu”, czy antywestern „Przełomy Missouri”, na planie którego spotkał się z Jackiem Nicholsonem. Na ekranie oraz deskach teatru Brando prezentował swój niepowtarzalny styl aktorski, przypominający swoistą odmianę systemu Stanisławskiego. 3 kwietnia przypada 100. rocznica urodzin słynnego aktora.