Nie miał serca do nauki. Długo szukał swojej drogi – uczył się na krawca, występował w wędrownej trupie aktorskiej, a nawet pracował na kolei. I właśnie siedząc i nudząc się na małych stacyjkach kolejowych zaczął pisać swoje pierwsze utwory. W 1892 roku wysłał jedną ze swoich nowel do warszawskiego „Głosu” i, ku swojemu zdumieniu, zadebiutował. Postanowił związać swoje życie z pisaniem.
Takie były początki polskiego noblisty Władysława Stanisława Reymonta. 7 maja przypada 155. rocznica jego urodzin. Przełomem w jego karierze okazał się… reportaż. Z okazji 100. rocznicy powstania kościuszkowskiego odbył i opisał „Pielgrzymkę do Jasnej Góry”. Dał się wtedy poznać jako autor o niezwykłej wrażliwości zmysłowej, cechujący się lekkością w plastycznym obrazowaniu otaczającego nas świata. W początkach swojego pisarstwa tworzył przede wszystkim opowiadania, łączące tematykę obyczajową z naturalistyczną obserwacją, które stanowiły preludium do dłuższych form prozatorskich.
Pierwsze powieści były wyrazem jego inspiracji doświadczeniami aktorskimi („Komediantka”, „Fermenty”). Później, u progu nowego wieku, opublikował „Ziemię obiecaną”. Powieść ukazała się najpierw w odcinkach na łamach „Kuriera Warszawskiego” (1896-97), a potem w formie książkowej w 1899 r. Fabuła osnuta jest wokół losów trzech przyjaciół – Polaka Karola Borowieckiego, Niemca Maksa Bauma i Żyda Moryca Welta – którzy postanawiają wspólnie założyć fabrykę włókienniczą w Łodzi. W książce tej Reymont ukazał obraz młodej kapitalistycznej metropolii, w której dominuje pogoń za zyskiem, bezwzględność i okrucieństwo. W zderzeniu z takim drapieżnym światem przegrywają zasady moralne, a człowiek pozostaje samotny.
Następnie przyszedł czas na najsłynniejszą powieść Reymonta „Chłopi”. Książka była wydawana w tomach, całość ukazała się zaś w 1909 r. O ile w „Ziemi obiecane” autor ukazał obraz miasta i fabrykantów, o tyle w „Chłopach” mamy obraz wsi i jej mieszkańców. Akcja rozgrywa się w autentycznej wsi Lipce (obecnie województwo łódzkie, powiat skierniewicki), rozpoczyna się wczesną jesienią podczas wykopków, a kończy w następnym roku po żniwach. W „Chłopach” rytuał życia podporządkowany jest niezmiennemu rytmowi przyrody, wyznaczającemu porządek liturgiczny, obrzędy ludowe, czas pracy i odpoczynku człowieka. To właśnie za powieść „Chłopi” Reymont otrzymał literacką Nagrodę Nobla w 1924 roku, na rok przed swoją śmiercią.
Reymont był współtwórcą pierwszej polskiej spółdzielni kinematograficznej. Po latach kino polskie odwdzięczyło mu się ekranizując jego najważniejsze dzieła. „Ziemia obiecana” w reżyserii Andrzeja Wajdy i z niezapomnianymi rolami Daniela Olbrychskiego, Wojciecha Pszoniaka i Andrzeja Seweryna była nominowana do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Ponadto „Ziemia obiecana” została uznana najlepszym polskim filmem w plebiscycie „12 filmów na 120-lecie kina” zorganizowanym przez Muzeum Kinematografii w Łodzi, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Uniwersytet Łódzki oraz portal Filmpolski.pl. Obraz Wajdy był również wyświetlany w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie w ramach cyklu seansów „Martin Scorsese prezentuje arcydzieła polskiego kina”. Z kolei „Chłopów” przeniósł na ekran Jan Rybowski, tworząc zarówno film pełnometrażowy, jak i serial telewizyjny.