Wielki romantyk odkryty w Młodej Polsce

W ciągu życia wydał zaledwie jeden zbiór wierszy, który przeszedł bez echa. A tymczasem jest wymieniany jednym tchem w gronie najwybitniejszych polskich twórców romantycznych obok Mickiewicza, Słowackiego i Krasińskiego. Cyprian Kamil Norwid został doceniony dopiero po śmierci, podobnie jak postacie wymienione w jego słynnym wierszu „Coś ty Atenom zrobił Sokratesie?”. Poetę tworzącego w romantyzmie „odkrył dla świata” dopiero w Młodej Polsce Zenon Przesmycki. Norwid był jednym z ulubionych poetów papieża św. Jana Pawła II.

Kiedy w 1822 roku w Wilnie rozpoczął się romantyzm polski za sprawą wydania mickiewiczowskich „Ballad i romansów”, Norwid miał zaledwie roczek. Urodził się w zubożałej rodzinie jako jeden z pięciorga rodzeństwa. W młodym wieku stracił matkę i ojca, od 14 roku życia był sierotą. Uczył się w szkole malarskiej. W 1842 roku wyjechał z Polski i już nigdy do niej nie powrócił. Podczas pobytu we Włoszech zakochał się nieszczęśliwie w śpiewaczce Marii Kalergis, co wywarło duży wpływ na jego twórczość, a także związał się z życiem Wielkiej Emigracji, poznając Mickiewicza i Krasińskiego. Po przenosinach do Francji poznał jeszcze Chopina i Słowackiego. W 1852 r. chcąc odmienić swoje życie wyjechał do Nowego Jorku, gdzie pracował jako rysownik. Po niespełna dwóch latach powrócił do Paryża, gdzie mieszkał do końca życia. Miał problem z wydawaniem własnej twórczości, która spotykała się z krytyką, przez co doskwierały mu problemy finansowe. Na domiar złego zmagał się z pogłębiającą się głuchotą, załamaniem nerwowym i pogarszającym się wzrokiem. Zmarł w zapomnieniu w 1883 roku.

Norwid był jednym z najoryginalniejszych polskich pisarzy, nieprzystających do współczesnych mu twórców. Jego bogatą twórczość cechuje różnorodność form gatunkowych, stała obecność refleksji filozoficznej, nowatorstwo programowe i dominanta paraboli. Poeta umiejętnie posługiwał się aluzją, przemilczeniami, niejednoznacznościami. W swoim pisarstwie ujmował problemy człowieka w perspektywie uniwersalnej oraz historiozoficznej. Choć percepcja utworów Norwida nie należy od najłatwiejszych, to obecnie spotyka się z dużym uznaniem krytyków. Oprócz pisarstwa zajmował się malarstwem i rzeźbą. 23 maja przypada 140. rocznica śmierci tego nietuzinkowego przedstawiciela Wielkiej Emigracji.